Ważny komunikat! Od 22 do 29 października będziemy znajdować się poza granicami naszego kraju, dlatego też kontakt z nami będzie mocno ograniczony.

Po powrocie postaramy się odpowiedzieć na wszystkie wiadomości!

Przepraszamy za niedogodności i bardzo prosimy o wyrozumiałość.

 

Od kilku tygodni cały świat dosłownie stanął na głowie. Wszystko co do tej pory znaliśmy, co braliśmy za pewnik, w tak krótkim czasie zmieniło się całkowicie. Teraz, gdy minął już pierwszy szok, przyszedł najwyższy czas na to, by ponownie się zorganizować i odnaleźć w tej nowej rzeczywistości. Na tym właśnie aktualnie staramy się skoncentrować w naszej firmie – na organizacji pracy pomimo panującej pandemii. Mamy to szczęście, że w odróżnieniu od przedsiębiorstw działających w innych branżach, świadczymy usługi, które mogą być realizowane także w tak ciężkich czasach. Wykonujemy je na świeżym powietrzu, bez kontaktu z innymi osobami, co zapewnia zarówno nam, jak i naszym klientom bezpieczeństwo. Żeby jeszcze bardziej zminimalizować ryzyko zarażenia, postanowiliśmy wprowadzić do naszej firmy szereg zmian. Do najważniejszych z nich należą:

– ograniczenie bezpośredniego kontaktu z klientami. Większość spraw załatwiamy przez Internet lub drogą telefoniczną. Nie zgadzamy się na obecność klientów podczas wykonywania przez nas prac

– zmniejszenie ilości pracowników przy każdej realizacji

–  płatność za pomocą przelewu

– paragony pozostawione zostaną w bezpiecznym, widocznym miejscu – nie będziemy ich dawać do rąk własnych

– dokładna dezynfekcja rąk przed i po każdej realizacji

– dokładna dezynfekcja sprzętu przed i po realizacji

Wierzymy, że dzięki tym procedurom uda nam się uniknąć ryzykownych sytuacji i pomimo panującej epidemii dalej bezpiecznie robić to co kochamy, czyli pracować na drzewach.

 

W naszej firmie ten rok obfituje w wyjątkowo ciekawe i nietuzinkowe realizacje. Ostatnio Dolnośląska Okręgowa Izba Architektów RP zleciła nam przeprowadzenie pielęgnacji dwóch starych dębów rosnących na terenie wpisanym do rejestru zabytków. Nasza praca polegała przede wszystkim na usunięciu posuszu, delikatnej redukcji korony oraz założeniu wiązań elastycznych między konarami drzew. Ze względu na to, że rośliny te rosną na obszarze objętym kontrolą konserwatora zabytków, podczas naszych działań niezbędna była obecność doświadczonego dendrologa podsiadającego odpowiednie uprawnienia. Dodatkowo jedno z drzew zostało zasiedlone przez chronione  gatunki owadów, takie jak kozioróg dębosz, pachnica dębowa i kwietnica okazała, dlatego też wszystkie cięcia wykonywaliśmy także pod czujnym okiem doświadczonych zoologów, którzy odpowiadali za bezpieczeństwo tych wyjątkowych zwierząt.

Jak widać zlecenie to było nie tylko trudne technicznie, ale także logistycznie. To po naszej stronie leżało znalezienie odpowiednich specjalistów w danej dziedzinie oraz postępowanie według ich zaleceń na każdym etapie prac. Jesteśmy szczęśliwi, że Izba Architektów RP to właśnie nam poleciła to odpowiedzialne zadanie. Podczas jego realizacji mieliśmy okazję poznać wspaniałych ludzi i przede wszystkim doskonałych fachowców, z którymi na pewno będziemy jeszcze nie raz współpracować.

W naszej firmie kładziemy duży nacisk na rozwój oraz poszerzanie swojej wiedzy, zawsze staramy się podążać z duchem czasu i być na bieżąco z branżowymi nowinkami, dlatego też nie mogło nas zabraknąć na jednych z największych i najważniejszych targów ogrodniczych w Polsce – Gardenia 2020.

Te dwa dni spędzone w Poznaniu były dla nas niezwykle intensywne, ale także wyjątkowo interesujące i  owocne. Udało się nam nie tylko zobaczyć oraz przetestować nowoczesny i innowacyjny sprzęt, zrobić małe zakupy ogrodnicze, ale przede wszystkim spotkać naprawdę interesujące osoby z branży i nawiązać wiele nowych znajomości. Oczywiście większość czasu spędziliśmy w strefie arborystycznej fantastycznie zorganizowanej przez Federację Arborystów Polskich. Wzięliśmy udział we wszystkich wykładach i pokazach przygotowanych przez tę organizację. Wymienialiśmy się spostrzeżeniami i informacjami z kolegami z branży, podejrzeliśmy kilka ciekawych patentów i rozwiązań sprzętowych. Korzystając z okazji kilku członków naszej ekipy złożyło wnioski z prośbą o przyjęcie na członków Federacji Arborystów Polskich. Dokumenty przyjął zarząd organizacji i zostaną rozpatrzone przy kolejnym walnym zgromadzeniu.

Na targach mieliśmy także okazję porozmawiać z przedstawicielami firm zajmujących się produkcją i dystrybucją specjalistycznego sprzętu arborystycznego. W najbliższym czasie planujemy kolejne większe zakupy, dlatego te spotkania okazały się dla nas wyjątkowo przydatne. Mimo dużego natłoku zajęć i zmęczenia bardzo cieszymy się z naszego wyjazdu. Jesteśmy pewni, że za rok ponownie zawitamy na Gardenię.

Styczeń to doskonały czas na podsumowanie starego oraz robienie planów na nowy rok. W końcu znaleźliśmy chwilę, żeby w spokoju zebrać myśli i postanowiliśmy podzielić się efektem naszych rozważań.

Dla nas i naszej firmy 2019 był zdecydowanie rokiem przełomowym. Przez te dwanaście miesięcy udało nam się zrealizować wiele celów, które sobie wcześniej założyliśmy, ale także odnieśliśmy kilka niespodziewanych sukcesów, które szczerze nas zaskoczyły. Przede wszystkim udało nam się znacząco zwiększyć przychody w porównaniu do poprzedniego roku. Dla nas jest to naprawdę duże osiągnięcie i cieszymy się, że nasze wysiłki nie poszły na marne, że czas, energia i pieniądze, które inwestujemy w firmę przynoszą tak pozytywne rezultaty. Jednym z największych wydarzeń w Nie Ma Lipy był bez wątpienia zakup kompaktowego rębaka i frezarki, które w znacznym stopniu ułatwiły nam pracę i wpłynęły na poszerzenie zakresu usług. W 2019 roku udało nam się także zatrudnić dwie nowe osoby, które fantastycznie się sprawdzili na swoich stanowiskach. Są to naprawdę dobrzy, sympatyczni, pełnymi pasji ludzie, z którymi lubimy nie tylko pracować, ale także spędzać wolny czas. Przez ten rok nieustannie staraliśmy się także inwestować w siebie i swoich pracowników – braliśmy udział w licznych kursach, szkoleniach, wykładach, a wszystko po to by poszerzać swoją wiedzę i zdobywać nowe, przydatne w pracy umiejętności.

W ubiegłym roku nawiązaliśmy kilka wyjątkowo ciekawych kontaktów. Pracowaliśmy dla dużych firm, takich jak m.in. Polska Spółka Gazownictwa, Rotomat, Dom Development czy Fermy Woźniak, ale także dla tych nieco mniejszych. Braliśmy udział w kilku dużych inwestycjach, czyściliśmy działki pod budowę dla znanych wrocławskich deweloperów oraz podwrocławskich gmin. Systematycznie zajmowaliśmy się zielenią na Cmentarzu Św. Wawrzyńca we Wrocławiu, wycinaliśmy i pielęgnowaliśmy drzewa na terenie wrocławskich szkół i przedszkoli, nawiązaliśmy współpracę z kilkoma firmami zajmującymi się zarządzaniem nieruchomościami. Jednocześnie cały czas wykonywaliśmy usługi dla osób prywatnych. W 2019 roku poznaliśmy wielu ciekawych, fascynujących ludzi, z którymi współpraca to była czysta przyjemność. Część takich relacji wykroczyła nawet poza strefę zawodową i zyskaliśmy nowych, wspaniałych znajomych.

Oczywiście stary rok nie był idealny. Zdarzały się także trudne chwile, pełne nerwów, lęku i zwątpienia. Na szczęście dzięki wsparciu naszych pracowników, rodziny oraz znajomych udało nam się pokonać wszelkie przeciwności losu i wyjść na prostą. Mamy nadzieję, że ten nowy rok będzie dla nas równie udany jak ten poprzedni.

To było dla nas wyjątkowe zlecenie, w wyjątkowym miejscu. Odpowiadaliśmy za przycinkę drzew rosnących na obszarze graniczącym z pasem drogowym przy ul. Traugutta (teren dawnego szpitala). Celem tej pielęgnacji było usunięcie wszelkich gałęzi stanowiących zagrożenie dla przechodniów oraz pobliskiego ruchu drogowego, przy zachowaniu wszelkich norm bezpieczeństwa oraz zgodnie ze sztuką arborystyczną. Dodatkowym utrudnieniem była dla nas duża ilość pieszych poruszających się po  chodniku znajdującym się przy granicy działki. To właśnie ze względu na bezpieczeństwo przechodniów postanowiliśmy wykonywać prace w weekend, kiedy jest tam zdecydowanie mniejszy ruch. Dodatkowo zamknęliśmy część chodnika, żeby zminimalizować jakiekolwiek ryzyko dla osób postronnych. Wszystkie prace na drzewach wykonywaliśmy oczywiście za pomocą technik alpinistycznych, starając się działać jak najbardziej precyzyjnie i ostrożnie.

W naszej ocenie zadanie, jakie sobie początkowo założyliśmy udało nam się zrealizować w 100%. Gałęzie drzew zostały bezpiecznie dla otoczenia „odsunięte” od chodnika i jezdni przy jednoczesnym zachowaniu statyki drzew oraz pokroju ich korony.

Wiele osób chciałoby wyciąć drzewo, ale nie ma czasu ani ochoty biegać po urzędach i dopełniać wszystkich uciążliwych formalności. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom postanowiliśmy oszczędzić naszym klientom nieprzyjemnych, czasochłonnych procedur przez załatwianie w ich imieniu wszystkich spraw związanych z wycinką drzew. Dodatkowo chcemy zrobić to całkowicie za darmo – w cenie wykonanej później wycinki. Naszą usługę oferujemy zarówno osobom prywatnym jak i firmom. Jak zatem wygląda taka współpraca z nami?

Podjeżdżamy do naszego zleceniodawcy w dogodnym dla nas obojga terminie. Klient podpisuje dokument o pełnomocnictwie, podaje nam niezbędne dane – swoje imię, nazwisko, adres zamieszkania, nr księgi wieczystej, arkusz mapy, obręb i nr działki, na której rośnie drzewo. Wykonaniem pomiarów drzewa, wypełnianiem wniosku, zawiezieniem go do urzędu, uiszczeniem opłaty za pełnomocnictwo, pilnowaniem terminów zajmujemy się już my. Informujemy także naszego klienta, w jakim terminie mają nastąpić oględziny przez wyznaczonego urzędnika.

Musisz usnąć drzewo, ale nie masz czasu na załatwianie całej papierologii? Skontaktuj się z nami!!!

Głęboko wierzymy w to, że najważniejszą kwestią jest bezpieczeństwo, dlatego nieustannie inwestujemy w ten obszar naszej firmy. Oprócz tego, że wszyscy pracownicy Nie Ma Lipy mają ukończony kurs KPP, postanowiliśmy także zaopatrzyć ich w specjalistyczną torbę ratowniczą, dzięki której będą w stanie udzielić fachowej pierwszej pomocy w każdym nagłym wypadku. Torba została przygotowana specjalnie dla nas przez sklep internetowy ze sprzętem medycznym RESCUE, który dostosował jej zawartość do naszych indywidualnych potrzeb. W torbie tej nie mogło oczywiście zabraknąć różnego rodzaju opatrunków, opasek, kompresów i gaz jałowych, ale także maski do resuscytacji, kołnierza ortopedycznego, czy szyny typu splint. Dzięki temu w pełni profesjonalnemu wyposażeniu będziemy w stanie podjąć wykwalifikowaną akcję ratunkową.

Przy nas każdy może czuć się bezpiecznie!

Nasza firma zakończyła kolejny już etap prac na Cmentarzu Św. Wawrzyńca we Wrocławiu. Tym razem nasi pracownicy byli odpowiedzialni za pielęgnację 45 drzew rosnących przy głównych alejach w tej wrocławskiej nekropolii. Jak zwykle przy tego typu zleceniach staraliśmy się przeprowadzać nasze cięcia bardzo ostrożnie i przemyślanie, żeby nie narażać drzew na niepotrzebne rany. Usuwaliśmy uschnięte gałęzie i konary, które zagrażały pobliskim nagrobkom, lekko prześwietliliśmy korony, zachowując jednocześnie ich naturalny wygląd. Wszystkie prace prowadzone były z wykorzystaniem technik alpinistycznych, a w celu zachowania maksimum bezpieczeństwa, cały urobek ściągaliśmy na linach. Oczywiście podczas pracy nie używaliśmy drzewołazów, by nie uszkodzić kory, a dla zachowania ciszy i ze względu na dbałość o środowisko, podczas mniejszych cięć wykorzystywaliście jedynie piłki ręczne. Co ciekawe, udało nam się nawiązać współpracę z Wrocławskim ZOO, do którego woziliśmy gałęzie wybranych gatunków drzew, jako pokarm dla żyraf czy małp. Układ ten miał obopólne korzyści – my pozbywaliśmy się niechcianego urobku a zwierzęta zyskiwały świeżą i zdrową przekąskę. Mimo iż dopiero zakończyliśmy realizować to zlecenie, już powoli zaczynamy szykować się do następnych pielęgnacji na tym wspaniałym obiekcie.

 

Nie ma co ukrywać, że w branży arborystycznej oprócz wiedzy i doświadczenia, liczy się także odpowiedni, profesjonalny sprzęt, dlatego nieustannie staramy się inwestować w najwyższej klasy wyposażenie do naszej firmy. Żeby zapewnić doskonałą jakość świadczonych przez nas usług, tym razem postanowiliśmy zakupić rębak i frezarkę. Specjalnie wybraliśmy niewielkie modele, które będą idealnie sprawdzać się podczas mniejszych zleceń, w małych, przydomowych ogrodach lub na działkach ROD. Dzięki temu będziemy mogli prowadzić prace w trudno dostępnych miejscach, nawet tam, gdzie duży, ciężki sprzęt nie mógłby dotrzeć. Dodatkowo niewielkie gabaryty maszyn ułatwią w znacznym stopniu ich transport po ciasnych, zatłoczonych ulicach Wrocławia. Już nie możemy się wprost doczekać, kiedy zobaczymy nasze nowe „zabawki” w akcji.